Forex na gpw
Forex na gpw
Investir | Nowości Forex | 32 minuty temu.
Investir | 52 minuty temu.
Investir | 1 godzinę temu.
Miłosz Fryckowski | 28 minut temu.
Arkadiusz Jóźwiak | 4 godziny temu.
Maciej Przygórzewski | 9 godzin temu.
Kalendarz Ekonomiczny.
Wskaźnik przyrostu zatrudnienia netto wg CAGED.
Rzecz .: Prog .: -411,00K Podstawa: -12,29K.
Klimat konsumpcyjny GfK w Niemczech (Fev)
Oczekiwania biznesowe w Niemczech (Jan)
Rzecz .: Prog .: 109,4 Podstawa: 109,5.
Bieżąca analiza sytuacji w Niemczech (Jan)
Rzecz .: Prog .: 125,4 Podstawa: 125,4.
Wskaźnik nastrojów biznesowych Ifo w Niemczech (Jan)
Rzecz .: Prog .: 117,1 Podstawa: 117,2.
Wskaźnik CPI (k / k) (Q4)
Wskaźnik CPI (r / r) (Q4)
Fusion Media i osoby zaangażowane w Fusion Media nie ponosi odpowiedzialności za utratę i szkodę w rezultacie informacji i danych zawartych na niniejszej stronie internetowej włączając w to notowania, wykresy i sygnały kup / sprzedaj. Należy być w pełni poinformowanym o ryzyku i kosztach związanych z obrotem na rynkach finansowych ponieważ jest to najbardziej możliwie ryzykowna forma inwestycji.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie niekoniecznie zachodzą w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Wszystkie ceny akcji, indeksów futures i cen Forex są przedstawiane przez animatorów rynku, a więc ceny mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić sié de rzeczywistej ceny rynkowej a co za tym idzie ceny mają charakter orientacyjny i nie są odpowiednie do celów handlowych. Dlatego Fusion Media nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty handlowe poniesione w wyniku korzystania z tych danych. Wersja anglojęzyczna niniejszej umowy jest wersją obowiązującą i w razie jakichkolwiek rozbieżności pomiędzy wersją anglojęzyczną a wersjami w innych jezykach ma pierwszeństwo.
Rynek walutowy Forex.
rynek walutowy forex.
FOREX - DLACZEGO WARTO?
Rynek Forex jest rynkiem, na którym uczestnicy dokonują wymiany walut. Dzięki globalnemu zasięgowi jest to największy rynek finansowy na świecie. Zgodnie z danymi podanymi przez Bank Rozliczeń Międzynarodowych (Banco para Pagamentos Internacionais) średnie dzienne obroty w kwietniu 2018 roku przekroczyły 5 bilionów dolarów. Jeszcze niedawno rynek walutowy był obszarem zarezerwowanym jedynie dla instytucji finansowych i dużych korporacji. Dynamiczny rozwój Internetu umożliwił rozwój wielu detalicznych plataforma walutowych. W ten sposób na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat Forex stał się dostępny praktycznie dla każdego. Inwestor, który chciałby zostać uczestnikiem rynku Forex, musi wpłacić niewielki depozyt wstępny oraz posiadać komputer z dostępem do Internetu.
FOREX - RYNEK WIELU MOŻLIWOŚCI.
Charakterystyczną cechą rynku Forex jest możliwość inwestowania zarówno na wzrostach, jak i spadkach wartości poszczególnych walorów. Inwestorzy na rynku walutowym zazwyczaj nie inwestują w pojedyncze waluty, ale w kontrakty CFD na pary walutowe. Kontrakt CFD (Contrato de Diferenças) jest kontraktem na różnice kursowe, natomiast para walutowa jest to wartość jednej waluty wyrażona w innej walucie. Inwestorzy na platformach transakcyjnych mogą zawierać zarówno transakcje kupna, jak i sprzedaży. Jeżeli Inwestor uważa, że dana waluta umocni się względem drugiej, czyli kurs wzrośnie - wtedy kupuje. Jeżeli uważa, że dana waluta straci na wartości względem drugiej, czyli kurs spadnie - wtedy sprzedaje, mimo że faktycznie nie posiada danej waluty. W ten sposób można przejść do jednej z głównych cech kontraktów CFD - braku konieczności posiadania danego waloru. W celu zawarcia transakcji należy posiadać depozyt zabezpieczający, który jest ułamkiem wartości kontraktu CFD (zazwyczaj 1%), oraz wybrać kierunek, w którym kurs danej pary walutowej może się zmienić. W związku z tym można powiedzieć, że kontrakty CFD są "zakładem" o to, że dany kurs walutowy pójdzie w górę lub w dół.
Możliwość inwestowania nie tylko na wzrostach, ale i na spadkach kursów par walutowych powoduje, że Inwestorzy mogą generować dodatnie stopy zwrotu niezależnie od aktualnej koniunktury gospodarczej. Co więcej, okresy większej nerwowości na rynkach finansowych, wynikające na przykład z pogorszenia sytuacji w gospodarce, sprzyjają większej zmienności na rynku walutowym, co może rodzić jeszcze więcej okazji inwestycyjnych. Na rynku akcji możliwości zarabiania znacząco się kurczą w czasie trwania bessy. Brak zależności wyników Inwestorów na rynku Forex od cyklicznych wahań gospodarki wynika również z niskiej korelacji stóp zwrotu z inwestycji w waluty ze stopami zwrotu z innych aktywów. Dlatego nawet w okresach załamania gospodarczego rynek walutowy daje szanse na uzyskanie dodatnich stóp zwrotu. W związku z tym rynek Forex jest często rozważany jako alternatywa dla rynku giełdowego w okresie spadków na giełdach.
Rynek Forex posiada również wiele innych cech, które każdy Inwestor może obrócić na swoją korzyść. Należy do nich między innymi nieregulowany charakter oraz niezwykle elastyczny mechanizm dźwigni finansowej. W dalszej części rozdziału zostaną omówione w sposób szczegółowy konsekwencje wymienionych mechanizmów z punktu widzenia Inwestora działającego na tym rynku.
NIEREGULOWANY CHARAKTER RYNKU FOREX.
Rynek Forex jest rynkiem OTC (over the counter), co oznacza brak koncentracji obrotu, jaki ma miejsce w przypadku np. Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) em inglês. Jest również rynkiem globalnym, dlatego nie ma jednego "miejsca", w którym zawiera się transakcje. Nieregulowany charakter rynku ma szereg istotnych konsekwencji dla Inwestorów. W zależności od platformy transakcyjnej oferowanej przez danego brokera mogą wystąpić różnice w cenach i płynności. Dlatego niezwykle istotny wpływ na wyniki inwestycyjne ma wybór brokera, który będzie w stanie zapewnić odpowiednią płynność. Kłopoty z dostarczeniem płynności można zaobserwować szczególnie w momentach publikacji danych makroekonomicznych, kiedy płynność na całym rynku drastycznie spada. Ponadto nieregulowany charakter rynku sprawia, że nie ma określonych ram czasowych handlu. Rynek działa 24 godziny na dobę 5 dni w tygodniu, co w znaczący sposób wpływa na łatwość zarządzania pozycją zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Niespotykana na innych rynkach duża płynność rynku umożliwia natychmiastowe zawieranie zleceń. Wpływa to znacząco na ograniczenie siły oddziaływania innych Inwestorów na kursy, które może mieć miejsce na mniej płynnych rynkach.
CO TRZEBA WIEDZIEĆ PRZED ROZPOCZĘCIEM INWESTOWANIA NA RYNKU FOREX?
Należy pamiętać, że inwestowanie w kontrakty CFD wiąże się z ryzykiem poniesienia przez Inwestora istotnych strat finansowych. Najważniejszą kwestią jest więc odpowiednie zarządzanie ryzykiem poprzez stosowanie zleceń stop loss oraz trzymanie si zasad zarządzania kapitałem. Zawieranie transakcji na kontraktach CFD wiąże się z ryzykiem występującym na rynku, na którym kwotowany jest dany instrument bazowy. Ryzyko rynku danego instrumentu bazowego obejmuje w szczególności ryzyko zmian politycznych, zmian polityki gospodarczej oraz inne czynniki mogące istotnie i trwale wpływać na wycenę danego instrumentu bazowego.
Inny istotny czynnik wpływający nd ryzyko związane z inwestowaniem w kontrakty OTC para ryzyko dźwigni finansowej wynikające z Tego, ze wartość nominalna zawieranych transakcji może wielokrotnie przekroczyć wartość depozytu zabezpieczającego, um nawet niewielka Zmiana ceny kontraktów OTC oferowanych na rynku OTC może w znaczący sposób wpłynąć nd stan rachunku inwestycyjnego OTC Klienta, doprowadzając do ponadprzeciętnych zysków lub ponadprzeciętnych strat znacznie przewyższających wartość zabezpieczenia. Należy również pamiętać o ryzyku płynności polegającym na ryzyku ograniczenia lub braku możliwości nabycia lub zbycia kontraktu OTC. Zwiększone ryzyko płynności może w szczególności wystąpić w sytuacji dekoniunktury rynkowej bądź w przypadku publikacji istotnych danych makroekonomicznych. Na ryzyko płynności szczególnie są narażone kontrakty OTC o nietypowych cechach (np. Pary walut "egzotycznych").
Kurs Walutowy.
Kurs Walutowy a cena waluty bazowej wyrażona w walucie kwotowanej. Na przykład w parze EURPLN walutą bazową jest EUR - euro, a waltą kwotowaną PLN - złoty. Kurs Walutowy EURPLN na poziomie 4,0876 oznacza, że za jedno euro musimy zapłacić 4,0876 złotego. W przypadku pary walutowej USDPLN, której kurs w danym momencie wynosi 3,1350, można powiedzieć, że za jednego dolara należy zapłacić w danym momencie 3,1350 złotego. Na rynku walutowym dla każdej pary walutowej zawsze prezentowane są dwa kursy dla każdego z notowanych instrumentów: BID eu pergunto. Przykładowo dla EURPLN:
Kurs BID & # 8211; Mais informações sobre a oferta, na podstawie której Inwestor sprzedaje kontrakt OTC (otwiera krótką pozycję).
Kurs ASK & # 8211; Mais informações sobre a oferta, na podstawie której Inwestor kupuje kontrakt OTC (otwiera długą pozycję).
Różnica między tymi dwoma kursami to tzw. espalhe transakcyjny, który stanowi koszt zawarcia transakcji. Brokerzy działający w modelu Market Maker dodają do spreadu swoją marżę. W przypadku brokerów działających w oparciu o modelo biznesowy STP / ECN zamiast marży w spreadzie transakcyjnym naliczana jest prowizja za otwarcie i zamknięcie pozycji wyrażona w formie procentowej od wielkości transakcji.
Zawieranie transakcji na rynku forex.
Transakcja kupna danej waluty - inaczej: otwarcie pozycji długiej - jest realizowana zawsze po kursie PERGUNTE.
Zamknięcie takiej pozycji następuje po kursie BID. Transakcja sprzedaży waluty - inaczej: otwarcie pozycji krótkiej.
- odbywa się zawsze po kursie BID. Zamknięcie takiej pozycji następuje po kursie ASK.
Kiedy BID? Kiedy ASK?
Zajęcie pozycji długiej na danej parze walutowej, czyli gra na wzrost kursu tej pary, następuje poprzez.
kliknięcie przycisku "Kupno po rynkowej":
Zajęcie pozycji krótkiej na danej parze walutowej, czyli gra na spadek kursu tej pary, następuje poprzez.
kliknięcie przycisku "Sprzedaż po rynkowej":
Zgodnie z tym, co zostało napisane wcześniej, Forex daje możliwość inwestowania zarówno na spadkach, jak i wzrostach kursów. Dzięki temu Inwestor może zarabiać zarówno wtedy, gdy rynek znajduje się w trendzie spadkowym, jak i wtedy, gdy znajduje się w trendzie wzrostowym. Należy jednak pamiętać, że inwestycje zarówno podczas trendu wzrostowego, jak i spadkowego analogicznie mogą również generować straty.
Zawierając transakcję kupna - Inwestor zajmuje pozycję długą, licząc na wzrost ceny danego instrumentu.
Przykład zajęcia pozycji długiej w trakcie trendu wzrostowego na wykresie dziennym GBPJPY (funta brytyjskiego do jena japońskiego)
Zawierając transakcję sprzedaży - Inwestor zajmuje pozycję krótką, licząc na spadek ceny danego instrumentu. Warto pamiętać, że Inwestor "sprzedaje" daną parę walutową pomimo tego, że wcale jej nie posiada. Inwestor liczy jednak na spadek kursu, co będzie oznaczało, że odkupi em sprzedaną parę, a różnica w kursach będzie jego zyskiem.
Przykład zajęcia pozycji krótkiej w trakcie trendu spadkowego na wykresie dziennym GBPUSD (funta brytyjskiego do dolara amerykańskiego)
Distribua transakcyjny i prowizja.
Distribua transakcyjny para różnica pomiędzy ceną PERMANECE um centro de BID danego instrumentu finansowego. Wielkość spreadu zależy od rozmiarów rynku oraz płynności pary walutowej, na której dokonujemy transakcji. Najniższe spready transakcyjne można zaobserwować na parach walutowych z najwyższymi dziennymi obrotami, takich jak: EURUSD, GBPUSD, USDJPY. Pary walutowe charakteryzujące się mniejszą płynnością będą miały wyższe wartości spreadów. W zależności od modelu biznesowego danego brokera na koszt transakcyjny dla Klienta może składać się sam spread (modelo Market Maker) lub spread i prowizja naliczona przez brokera (STP / ECN). W pierwszym przypadku w spreadzie pojawia się dodatkowo marża. W drugim wariancie Klient zawiera transakcję bez marży brokera, który nalicza jedynie stałą prowizję uzależnioną od wielkości transakcji. Po zsumowaniu koszty w obu wariantach są zbliżone, jednak w ostatnim czasie para brokerzy STP / ECN oferują zazwyczaj lepsze warunki transakcyjne.
Jednostka transakcyjna.
Nieregulowany charakter rynku walutowego sprawia, że wielkość transakcji jest kwestią ustalaną międz stronami transakcji. Teoretycznie transakcje mogą być zawierane na dowolne kwoty. Często stosowaną jednostką transakcyjną na detalicznym rynku Forex jest tzw. muito, który oznacza 100 000 jednostek waluty bazowej. Minimalną jednostką transakcyjną na rynku międzybankowym, um więc w ofertach brokerów STP / ECN, jest 0,1 lota, czyli 10 000 jednostek waluty bazowej. W przypadku Klientów korzystających z popularnej platformy MT4 nie można wybierać dowolnej wielkości pozycji, można jedynie skalować ją co 0,01 lota, czyli 1000 jednostek waluty. Na platformie MetaTrader Klient może otworzyć na przykład pozycje o wielkości 0,10, 0,57 lub 2,7 lota.
Pips (ponto de interesse do preço ang). Oznacza najmniejszą wartość, o jaką może zmienić się kurs pary walutowej. Na rynku walutowym pips najczęściej definiuje się jako czwarte miejsce po przecinku - 0,0001.
Wyjątkiem od tej reguły są pary powiązane z jenem japońskim, koroną czeską oraz forintem węgierskim.
W przypadku par walutowych, w których walutą kwotowaną jest jen japoński, zmiana o jeden pips oznacza zmianę kursu o 0,01. Przykładem może być zmiana kursu EURJPY z 152,26 na 152,27.
W ramach oferty brokerów forex kursy walutowe prezentowane są z dokładnością do piątego miejsca po przecinku. Oznacza para, że kurs walutowy minimalnie może zmienić się o 0,1 pipsa. Przykładowo dla pary EURUSD będzie to zmiana z 1,10683 na 1,10684.
Oznaczenie pipsa w kwotowaniu większości par walutowych:
0,00001 & # 8211; jedna dziesiąta pipsa.
0,0001 & # 8211; jeden pips.
0,0010 & # 8211; dziesięć pipsów.
0,0100 & # 8211; sto pipsów (w przypadku par z PLN jest to odpowiednik 1 grosza, np kurs EUR / PLN: 4,0100)
Oznaczenie pipsa w kwotowaniu par walutowych z JPY:
0,001 & # 8211; jedna dziesiąta pipsa.
0,01 & # 8211; jeden pips.
0,10 & # 8211; dziesięć pipsów.
Kalkulacja wartości pipsa.
Wartość 1 pipsa zawsze określana jest w walucie kwotowanej (drugiej w każdej parze) i kalkulowana jest na podstawie minimalnej zmiany ceny dla danej pary walutowej oraz wolumenu transakcji (wielkości pozycji).
W poniższym przykładzie kalkulacja jednego pipsa wygląda w następujący sposób:
1 pips dla 1 lota EURUSD = 100 000 EURUSD x 0,0001 = 10 USD = 37,2 PLN (przy założeniu kursu USDPLN: 3,72)
1 pips dla 0,27 lota EURUSD = 27 000 EURUSD x 0,0001 = 2,7 USD = 10,04 PLN.
1 pips dla 0,5 lota USDPLN = 50 000 USDPLN x 0,0001 = 5 PLN.
Całkowity koszt zawarcia transakcji.
Zakładając, że prowizja wynosi 0,0045% od transakcji, dla transakcji o wielkości 10 000 euro oznacza to koszt w wysokości 45 eurocentów. W celu oszacowania całkowitego kosztu zawarcia transakcji do prowizji należy dodać koszt wynikający ze spreadu transakcyjnego.
Rozważmy transakcję o wielkości 10 000 euro na najpopularniejszej parze walutowej - EURUSD. Przy założeniu średniego spreadu na poziomie 0,2 pipsa oraz prowizji od transakcji na poziomie 0,0045% dla pozycji o wielkości 10 000 euro koszt zawarcia transakcji można obliczyć w następujący sposób:
• wartość prowizji za otwarcie = 10 000 EUR x 0,0045% = 0,45 EUR = ok. 1,9 PLN (przy założeniu kursu EURPLN: 4,22)
• wartość prowizji za zamknięcie = 10 000 EUR x 0,0045% = 0,45 EUR = ok. 1,9 PLN.
• wartość spreadu = 10 000 x 0,00002 = 0,2 USD = ok. 0,65 PLN.
• całkowity koszt zawarcia transakcji = 0,65 PLN + 2 x 1,9 PLN = 4,45 PLN.
Dźwignia finansnowa.
Dźwignia finansowa, czyli tzw. lewar, pozwala na zawieranie transakcji przekraczających wielkość środków na rachunku. W momencie zawierania transakcji blokowana jest pod depozyt zabezpieczający tylko niewielka część wartości transakcji, stanowiąca najczęściej 1% wielkości pozycji. Zastosowanie lewara umożliwia dokonywanie transakcji opiewających na kwoty o wiele wyższe niż pieniądze, jakimi dysponuje Inwestor. Dźwignia na poziomie.
1: 100 oznacza, że disponując 1000 PLN, możemy otworzyć pozycje o wartości 100 000 PLN.
Dzięki dźwigni finansowej nawet niewielkie ruchy cen pozwalają Inwestorom uzyskiwać znaczące zyski. Należy jednak pamiętać, że dźwignia finansowa działa symetrycznie. Lewar daje szanse odniesienia ponadprzeciętnych zysków, ale wiąże się także z ryzykiem poniesienia dużych strat. Wraz ze wzrostem poziomu dźwigni finansowej wzrasta ryzyko inwestycyjne. Większe ryzyko przekłada się na możliwość osiągnięcia większych potencjalnych zysków, ale może również przyczynić się do poniesienia większych strat. Kluczowe jest więc umiejętne i ostrożne stosowanie tego narzędzia przez Inwestorów.
Depozyt zabezpieczający to wysokość kapitału wymagana przez brokera do otworzenia określonej pozycji. Wielkość depozytu zabezpieczającego wynika z wysokości dźwigni finansowej. Jeżeli depozyt wynosi 1%, oznacza to, że możliwe jest inwestowanie z maksymalną dźwignią 1: 100.
Przykład wyliczenia depozytu zabezpieczającego niezbędnego do otwarcia danej pozycji: Inwestor chce otworzyć pozycję 100 000 EURPLN.
Depozyt zabezpieczający - 1%
Kurs EURPLN - 4.062 PLN.
100 000 * 1% = 1000 EUR.
1000 EUR * 4,062 PLN = 4062 PLN.
Wymagany minimamente depozyt na rachunku Klienta przy pozycji na 100 000 EURPLN para 4062 PLN.
Warto pamiętać, że przy inwestowaniu z wykorzystaniem dźwigni zyski i straty liczone są od kwoty otwartej pozycji, a nie od wartości depozytu. Oznacza para, że dla przykładowej transakcji 100 000 EUR / USD, której system zablokował 4062 PLN, wartość jednego pipsa para 10 USD (ok. 37 PLN). W przypadku gdy dane kurs zmieni się o 100 pipsów, oznacza to zysk / stratę 1000 USD (100 pipsów * 10 USD), czyli 3700 PLN. W stosunku do posiadanego depozytu Klient uzyskałby stopę zwrotu równą 91%. W przypadku błędnej decyzji schemat dez działa w drugą stronę, co oznacza utratę prawie całego depozytu.
Warto pamiętać, że na każdym rynku mogą wystąpić ekstremalne ruchy cenowe, które powodują czasami powstanie luki cenowej, czyli dużej różnicy pomiędzy następującymi po sobie cenami. Przykładem może być jakieś niespodziewane wydarzenie w czasie weekendu, które spowoduje, że kurs danej pary walutowej otworzy się w poniedziałek kilka procent poniżej kursu piątkowego zamknięcia. W takim przypadku inwestycja może spowodować stratę przekraczającą wartość rachunku. W normalnych warunkach ryzyko ujemnej wyceny.
zmniejszone jest dzięki mechanizmowi parar, który automatycznie zamyka pozycję w przypadku spadku depozytu poniżej określonej wartości. Jest to rozwiązanie nowe w stosunku do mechanizmu działania kontraktów terminowych na GPW, gdzie Inwestor sam każdego dnia musi kontrolować ryzyko konieczności uzupełnienia debetu. Taka dynamika zmian powoduje, że na rynku Forex jedną z najważniejszych zasad inwestowania jest odpowiednie zarządzanie kapitałem.
Wybór brokera forex.
Wybór brokera jest pierwszym krokiem, który musi wykonać Inwestor, zanim rozpocznie inwestycje na rynku Forex. Wyndyna, Wynku, Wynku, Dye, Wynkowe, Brokerów na rynku Forex: MM (Market Maker), w którym, corretor, forex, jest, organizatorem, własnego, rynku, dla swoich, Klientów, oraz, STP / ECN, w którym, corretor, forex, korzysta z ceny z rynku, międzybankowego i zabezpiecza na nim wszystkie transakcje Klientów. W pierwszym modelu (MM) potencjalne straty Klienta mogą być zyskiem brokera. Z tego powodu mówi się często o możliwym konflikcie interesów Klienta i brokera. Dlatego w ostatnim czasie na popularności wśród Inwestorów zyskują brokerzy działający w ramach modelu STP / ECN. W tym modelu broker nie ingeruje w kwotowania par walutowych oraz pozycje Klientów, a kursy, które widzi Klient, nie zawierają żadnych dodatkowych marż. W przeciwieństwia do brokera typu MM, corretor STP / ECN nie zatrudnia grupy osób odpowiedzialnej za zarządzanie pozycją. Dlatego.
mówi się, że brokerzy STP / ECN nie mają desk desk (sem negociação - NDD).
Podsumowanie różnicy między dwoma podstawowymi typami brokerów:
Podsumowanie - przykładowe transakcje wraz z podstawowymi wyliczeniami:
Wynik jest automatycznie przeliczany na walutę rachunku.
Forex trading on-line, waluty.
Handel dokonywałem na GPW (Giełda Papierów Wartościowych), NYSE (New York Stock Exchange), LIFFE (London International Financial Futures and Options Exchange) ICE (New York Stock Exchange: Intercontinental Exchange).
Istnieje Grupa Forexyestrader jako efekt Inwestowania na własny rachunek, pracy w Banku, pracy w Domu Tradingowym.
Odwiedziło nasze Bezpłatne.
i Profesjonalne Zajęcia.
i Zastrzeżonych Materiałów do Nauki.
Błażej D.
Ireneusz B.
Robert J.
Wojciech S.
Cześć!
Chciałbyś Odebrać Bezpłatnie Kurs Początkujący?
Czy zapoznałeś się już z naszym Kursem? Odbierz Bezpłatnie Kurs Początkujący! Wpisz e-mail i odbierz kurs.
Czym są opcje binarne?
Opcje binarne to stosunkowo nowa forma inwestycji, w której inwestor - trader - może "stawiać" na to, czy środki inwestycyjne wykażą konkretne ruchy cen, czy też ich nie wykażą, um następnie otrzymać wypłatę w zależności od tego, czy ruch danego środka został przewidziany prawidłowo lub nie. Określenie "opcje binarne" oznacza "dwie opcje". Trader w dowolnej chwili posiada tu dwie opcje, spośród których może wybierać. Opcje binarne nazywane są na wiele sposobów. Znane są również jako opcje cyfrowe, um ponieważ zyski ze zlecenia ustalane są przed jego wykonaniem i nie można ich zmienić, są one znane również jako "opcje ustalonym zysku" lub "opcje forex". Opcje binarne zwane są również opcjami "wszystko albo nic" ze względu na naturę wypłaty: zlecenie odnosi sukces i comerciante wygrywa wszystko lub zlecenie kończy się porażką i comerciante nic nie wygrywa.
Cena zakładu na opcję binarną podawana jest jako wskaźnik o wartości między 0 a 100. Jeśli obstawiane wydarzenie ma miejsce, zakład kończy się na poziomie 100, a jeśli nie wydarzy się - zakład kończy si po no poziomie 0.
Broker opcji binarnych poda swoją stawkę dla danego wydarzenia, um jeśli gracz stwierdzi, że wydarzenie to będzie miało miejsce - wykupi zakład. Jeśli jednak uważa, że wydarzenie nie będzie miało miejsca - sprzeda zakład.
Najlepiej wytłumaczyć para podając jedną z najprostszych forma obstawiania binarnego - zakład typu "para cima e para baixo".
Wyobraźmy sobie następującą sytuację: jest 15:30, a FTSE ma aktualnie wartość 5400. Giełda zakończyła poprzedniego dnia pracê notując dez indeks na poziomie 5425, um corretor z którego korzystamy podaję opcję binarną "FTSE to Finish Up" ("FTSE zakończy dzień powyżej poziomu z poprzedniego dnia ") z ceną 24-26.
W naszej opinii FTSE zacznie wzrastać bliżej godziny zakończenia przez giełdę pracy, dlatego też decydujemy się wykupić opcję binarną "FTSE to Finish Up" w cenie 20 GBP za punkt procentowy, przy podanej cenie 26. W tym przypadku okazało się, że nasze przewidywania były poprawne i FTSE zakończyło dzień z notowaniem 5450, dlatego wygrywamy 1480 GBP (100-26) = 74 x20.
Jeśli tylko indeks FTSE zakończyłby dzień z notowaniem wyższym niż poprzednie, Zaklad dez rozstrzygnięty zostałby w oparciu o wartość 100, jeśli jednak zakończyłby z niższym notowaniem - Zakład zostałby ustalony nd 0. W takiej sytuacji, jeśli wspomniany indeks nie przekroczyłby poprzedniej wartości po zakończeniu pracy nd Giełdzie - stracilibyśmy 520 GBP. Jest to wyliczane przez mnożenie ceny 26 przez stawkę, która wynosi 20 GBP.
Zanim obstakimy jakąś opcję, będziemy znali dokładną maksymalną sumę, którą możemy przegrać - w tym przykładzie wynosiła ona 520 GBP.
Istnieje wiele innych rodzajów zakładów binarnych, w każdym przypadku zasady są te same: zadaje się nam pytanie, na które odpowiedź może być poprawna lub błędna.
Opcja binarna typu One Touch odnosi się do tego, czy dany indeks przekroczy ustaloną cenę przed wygaśnięciem zlecenia. Jeśli indeks przekroczy tą cenę - wartość zakładu będzie ustalona na 100, a jeśli nie - zostanie ona ustalona na 0.
Opcja binarna typu Ladder opiera si no tym, czy indeks zakończy okres zlecenia powyżej konkretnego poziomu. Przykładowo, zakład "Wall Street powyżej poziomu 12200 punktów" zostanie rozstrzygnięty na 100 jeśli indeks zakończy pracę powyżej wymienionego poziomu lub na 0, jeśli zakończy ją poniżej tego poziomu.
Opcja binarna typu Target opiera si na tym, czy dany indeks zakończy okres handlu w danym przedziale cenowym. Przykładowo, zakład "Wall Street osiągnie 20-40" zostanie rozstrzygnięty na 100 jeśli indeks zakończy handel na poziomie między tymi dwoma liczbami lub na 0, jeśli nie zakończy pracy w tym przedziale.
Ten rodzaj zakładu binarnego opiera się po prostu na tym, czy wartość maksymalna lub minimalna danego indeksu w danym dniu znajdzie się w określonej odległości od wartości maksymalnej lub minimalnej dla poprzedniego dnia.
Zakład binarny typu Tunnel sprawdza, czy dany indeks będzie pozostawał między granicznymi wartościami określonymi przed wykupieniem zakładu. Zakład Typu Tunnel może opierać się np. na tym, czy indeks FTSE będzie pozostawał między wartościami +50 i -50 w danym dniu. Jeśli indeks osiągnąłby któryś z tych poziomów, zakład zostałby rozstrzygnięty na poziomie 0, a jeśli nie osiągnąłby żadnej z tych wartości - zostałby rozstrzygnięty na poziomie 100.
Powody dla których warto handlować opcjami binarnymi.
Kontrakty na opcje binarne są wyjątkowe i posiadają pewne cechy odróżniające je od innych instrumentów finansowych. Traderzy mogą handlować środkami inwestycyjnymi w różnych klasach, zawsze będąc świadomym okresu ważności. Trader jest również stawiany w pozycji, w której dokładnie wie ile dane zlecenie będzie go kosztowało i ile zyska lub straci w zależności od rezultatu zlecenia.
Para główne powody, dla których warto handlować opcjami binarnymi. Opcje binarne zostały udostępnione dla klientów indywidualnych w tym samym roku, w którym konwencjonalne rynki uległy załamaniu na skutek kryzysu na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych typu subprime - udzielanych m. in. osobom, które w przeszłości miały problemy ze spłatą kredytów. Oto niektóre z powodów udostępnienia tych opcji:
a) Mniejsze ryzyko związane z handlem.
Na tradycyjnych rynkach finansowych gracze mają do czynienia z wieloma czynnikami, którym muszę sprostać. Dźwignia finansowa (lewar), margines spłat, spadki, problemy ze złą jakością połączenia internetowego, a także pozbawione skrupułów praktyki stosowane przez niektórych brokerów. Wszystko to może wpłynąć na wyniki handlu, co sprawia, że handel na rynku walutowym (forex) oraz handel surowcami stanowią jedne z najbardziej nacechowanych ryzykiem forma inwestycji.
Opcja binarne są pozbawione niektórych z wymienionych czynników. Nie ma tu przekwotowań, nie ma spadków, a także wymagań związanych ze stosowaniem dźwigni lub posiadaniem salda zabezpieczającego spadki wartości zleceń. Nie ma tu é uma boa parte do ano.
b) Większy wybór środków do handlu.
Niektórzy brokerzy opcji binarnych oferują nawet 90 środków finansowych. Te 90 różnych środków może przedstawiać możliwość na zarobienie pieniędzy w dowolnej chwili. Jeśli jest gdzieś mowa o tym, że rynek będzie cechował się dużym wzrostem, na pewno mamy większe szanse na osiągnięcie sukcesu w przypadku opcji binarnych.
c) Zmniejszony koszt handlu.
Jeśli mieszkacie w USA i handlujecie na rynku forex, nowe wytyczne Commodities and Futures Trading Commission (CFTC) będą wymagały od Foi otwierania konta z saldem co najmniej 25 000 USD w celu handlowania na rynku forex, um nawet więcej - przy handlu opcjami. W przypadku opcji binarnych można rozpocząć grê na rynku disponując kwotą zaledwie 100 USD. NIE TRZEBA SIĘ ZASTAWIAĆ, ABY HANDLOWAĆ OPCJAMI BINARNYMI.
Procentowo zyski dostępne dla traderów są wyższe na rynku opcji binarnych niż gdziekolwiek indziej. Zyski wynoszą 70% do 90% w przypadku zwykłych zleceń i nawet 500% w przypadku spekulacji na zleceniach o wysokiej opłacalności. Zlecenia o krótszych okresach ważności mogą stwarzać szansę na zarobienie jeszcze wyższych pieniędzy.
Czym handluje się na rynku opcji binarnych?
Na rynku opcji binarnych handluje się papelami wartościowymi z wielu różnych klas:
Waluty są najbardziej popularnymi środkami występującymi w handlu na rynku opcji binarnych. Handluje się nimi 24 h na dobę i odzwierciedla to ich całodobowy okres aktywności. Wiele walut, w tym główne pary walutowe oraz kursy krzyżowe z japońskim jenem występują powszechnie w handlu. Poniżej wymienione są indeksy giełdowe, które występują powszechnie w handlu:
Dow Jones (EUA) NASDAQ (EUA) S & amp; P500 (EUA) Xetra DAX (Niemcy) FTSE100 (Wielka Brytania) Zurique SMI (Szwajcaria) CAC40 (Francja) TADWUL (Arabia Saudyjska) MICEX10 (Rosja) IBEX35 (Hiszpania) Strait Times ( Singapura) SSE180 (Szanghaj, Chiny) Tel Aviv 25 (Izrael) Nikkei 255 (Japonia) Hang Seng (Hong Kong)
Oprócz nich znajdują się też inne indeksy, ale wymienione powyżej są najbardziej popularnymi platformami handlu opcjami binarnymi. Ogólnie rzecz biorąc, indeksy giełdowe dostępne są tylko przez kilka godzin dziennie, kiedy indeksy główne są otwarte w godzinach pracy giełdy.
Surowce zwykle nie posiadają dobrej reprezentacji na rynku opcji binarnych. Jednak prawie zawsze wymienia się złoto, srebro i ropę naftową. Każdy kolejny surowiec stanowi bônus dla tradera. Surowcami można handlować tylko wtedy, gdy ich główne rynki funkcjonują na parkiecie Chicago Board of Trade (CBOT).
Akcje tak naprawdę powinny zostać wymienione na drugim miejscu na liście, ze względu na ogromną ilość akcji, które występują w handlu. Dokładna lista akcji będzie różniła się dla każdego brokera, jednak popularne akcje związane z technologią, takie jak empresa Apple, Microsoft, Google i Facebook stanowią tu częsty widok.
Brokerzy opcji binarnych.
Jeśli chodzi o wykupywanie opcji binarnych, na szczycie wszystkich brokerów stoi Topoption. Ich interfejs handlu jest bardzo prosty w użyciu i oferuje przejrzysty widok pozycji danego zakładu binarnego, w dowolnym momencie. Aby otworzyć konto kliknij tutaj.
Portfel Michała, czyli jak próbowałem arbitrażu i przejechałem się na złocie.
Minęły 3 miesiące mojego inwestowania w ramach Elementarza Inwestora. Stan mojego portfela nie zachwyca.
Ciągnęliśmy ze Zbyszkiem zapałki i wypadło na mnie. Para ja pierwszy muszę pokazać wynik mojego portfela inwestycyjnego i opowiedzieć co tak naprawdę wydarzyło się po drodze.
Ten wpis wykorzystam także do zademonstrowania co jest arbitraż i jak można go stosować do okazjonalnego zarabiania & # 8211; pomimo, że stoi to w sprzeczności z moją pasywną strategią inwestycyjną. Na szczęście mam wsparcie Zbyszka, który potrafi wskazać mi potencjalne okazje inwestycyjne.
I z przyjemnością zaczynam testować wsparcie merytoryczne naszego pierwszego komercyjnego Partnera w cyklu "Elementarz Inwestora", którym jest Squaber. Na końcu artykułu zamieszczam fragmento mojej e-mailowej, prowokacyjnej pogawędki z Piotrem Baronem & # 8211; maklerem papierów wartościowych, który obsluguje klientów i osoby testujące serwis Squaber. Takie wsparcie dostępne jest również dla Foi eu warto z niego korzystać 🙂
Partnerem miesiąca cyklu "Elementarz Inwestora" jest Squaber & # 8211; serwis internetowy służący do analizy spółek giełdowych i alarmowania nas wtedy, kiedy z naszymi akcjami dzieje się coś istotnego.
Podsumowanie portfela.
O mojej strategii inwestycyjnej szczegółowo pisałem w artykule "Strategia inwestycyjna Michała, czyli próba odpowiedzi na pytanie jak inwestować bezpiecznie". Przez ostatnie 2 miesiące konsekwentnie (o ile można mówić o konsekwencji w tak krótkim okresie) wykonywałem przedstawiony tam plan:
Na początku lutego wpłaciłem do portfela 200 zł za styczeń i 200 zł za luty. 10 lutego kupiłem dwie sztuki ETF na S & amp; P 500 (ETFSP500), um resztę pieniędzy wpłaciłem na konto oszczędnościowe w DB. Na początku marca wpłaciłem kolejne 200 zł za marzec 5 marca kupiłem kolejną sztukę ETF S & amp; P 500 oraz, zgodnie z wcześniejszym planem i na fali niepokojących sygnałów płynących z Ucraniano, zakupiłem certyfikat na złoto RCGLDAOPEN. Niewykorzystaną gotówkę wpłaciłem na konto oszczędnościowe.
Pełną historię tych transakcji znajdziecie poniżej:
Zwróćcie uwagę na małą wysokość prowizji od zrealizowanych transakcji. Jak na razie kosztowały mnie one tylko 1,09 zł. I te niskie opłaty są właśnie zaletą posiadania rachunku maklerskiego db Makler (tu znajdziesz porównanie oferty rachunków maklerskich). Chociaż to biuro maklerskie Deutsche Bank ma katastrofalnie długi i fatalnie obsługiwany proces zamawiania usługi przez Internet (od momentu złożenia zamówienia na otwarcie rachunku do momentu, w którym można przeprowadzać transakcje, mija nawet miesiąc), para nie można im odmówić atrakcyjności rachunku pod względem kosztów. Prowizja jest najniższa na rynku i nie ma kwoty minimalnej, jak to ma miejsce w innych biurach maklerskich. Tym osobom, które chciałyby założyć rachunek db Makler, zalecam udanie się do placówki DB, gdzie taką umowę można podpisać od ręki. A jeśli jednak wolicie para zrobić przez Internet, para całą procedurę przedstawiłem na wideo w tym artykule.
Do mojego portfela inwestycyjnego wpłaciłem już 600 zł. Um jaka jest jego wartość w chwili obecnej? Niestety niższa ...
W chwili pisania tego artykułu posiadane przeze mnie instrumenty finansowe warte są 564,97 zł. Dodatkowo posiadam 21,87 zł na koncie oszczędnościowym, um więc sumarycznie mój portfel inwestycyjny warty jest 586,84 zł, czyli o 2,19% mniej niż suma wpłaconych do niego środków.
Spróbujmy zatem przeanalizować co wydarzyło się po drodze.
Elementarz Inwestora - słowo wstępne.
Dez artykuł wchodzi w skład cyklu edukacyjnego Elementarz Inwestora prowadzonego przez autorów dwóch blogów finansowych: Zbyszka z bloga APP Funds oraz Michała z Jak oszczędzać pieniądze. Celem naszego rocznego projektu edukacyjnego jest pokazanie inwestowania krok po kroku - bez zadęcia, ściemy i koloryzowania.
Jedną rzecz musisz jednak wiedzieć: nie jesteśmy doradcami inwestycyjnymi, nie dajemy żadnych rekomendacji, nie proponujemy wspólnego inwestowania. W trakcie tego cyklu będziesz mógł śledzić dwa budowane przez nas portfele inwestycyjne (agresywny i bezpieczny), ale zdecydowanie odradzamy naśladowanie naszych kroków. Nie nastawiamy sié na osiągnięcie konkretnego wyniku inwestycyjnego. Nasze portfele mają być tylko przykładem, którym posługiwać się będziemy, m. in. po to, by praktycznie zobrazować niektóre zagadnienia poruszane w cyklu artykułów.
Postaramy się podzielić naszą wiedzą w maksymalnie uporządkowany sposób, ale pamiętaj, że dzielimy się naszymi doświadczeniami, które nie muszą mieć wiele wspólnego z Twoją rzeczywistością. Zachęcamy Cię do samodzielnego myślenia. Nie wierz ani nam, ani osobom podającym się za doradców finansowych. Wierz za to siebie i w to, że przy odpowiednim wchłonięciu podawanej tu wiedzy, para Ty będziesz dla siebie najlepszym doradcą finansowym. Tego Ci życzę.
Reasumując: nie bierz niczego co tu przeczytasz dosłownie. Zawsze musisz to przefiltrować i zaadaptować na własne potrzeby uwzględniając swoje preferencje, skłonność do ryzyka, aktualny poziom wiedzy i także - możliwości finansowe.
Złoto na niepewne czasy.
W Elementarzu Inwestora nie pisaliśmy jeszcze o złocie, ale planujemy poświęcić mu więcej miejsca. Kiedyś o złocie mogliście przeczytać u mnie w tym artykule.
Generalnie złoto traktowane jest jako zabezpieczenie przed zawaleniem się rynków finansowych i innymi tragicznymi wydarzeniami, np. wojną. Ja w ramach EI nie kupowałem fizycznego złota, ale certyfikat RCGLDAOPEN emitowany przez Raiffeisen Banco naśladujący ruch cen złota. Spójrzcie na poniższy wykres notowań tego certyfikatu.
Doskonale na nim widać, że wycena złota jest takim barometrem bezpieczeństwa. Im bardziej niepokojąca stawała się sytuacja na Ukrainie, tym bardziej umacniał się kurs tego certyfikatu. Szczyt notowań przypadł tuż przed aneksją Krymu & # 8211; w okolicy weekendu 14-16 marca. Po tym, gdy jasne stało się, że Putinowi na chwilę obecną "wystarczy" & # 8211; sytuacja zaczęła się uspokajać. Zmniejszyło się zagrożenie & # 8211; złoto zaczęło tanieć. W pewnym sensie jego obserwacja pomocna jest też w polityce 😉
Jak para wpływa na mój portfel? Zakup certyfikatu na złoto planowałem już od początku akcji i spodziewałem się, że uda mi się na jego przykładzie coś pokazać. Pierwsze efekty już możemy obserwować:
Na początku akcji nie miałem wystarczająco dużo pieniędzy, por zainwestować w certyfikat RCGLDAOPEN. Kupiłem go dopiero wtedy, gdy uzbierałem 400 zł wó e # 8211; Czyli na początku marca. Niestety, patrząc z perspektywy czasu, momento zakupu był niefortunny. Sytuacja na Ukrainie była już napięta, złoto już podrożało. Ale z drugiej strony & # 8211; nie wiadomo było czego się spodziewać. Niektórzy obstawiali nawet eskalację konfliktu. Certyfikat na złoto miał być moją polisą bezpieczeństwa i dywersyfikacją na wypadek, gdyby giełdy zanurkowały. Zresztą zaraz zobaczycie, że była okazja, por na tym certyfikacie zarobić. Dzisiaj na złocie "jestem w plecy" już 4,46% i to ono właśnie osłabia wynik inwestycyjny, gdyż jego udział w moim portfelu inwestycyjnym jest bardzo duży (ok. 65%).
Niełatwo będzie mi odrobić tę stratę, ale przypominam, że to nie wynik inwestycyjny jest celem & # 8222; Elementarza Inwestora & # 8222; . Chcemy pokazać mechanizmy rynku i za chwilę zaprezentuję Wam jeden z nich. Porozmawiam również ze specjalistą na temat tego, ile musiałoby odzyskać złoto żebym wyszedł "na zero & # 8221 ;.
Zlecenie obronne czyli PARE PERDA.
Możecie zastanawiać się, jakim cudem straciłem aż tak dużo na inwestycji w złoto. Przecież sami przekonywaliśmy ze Zbyszkiem, że w pojedynczej transakcji nie powinno się ryzykować zbyt wiele i że podstawa to ochrona kapitału. Nie planowałem straty na złocie, ale sądzę, że dzięki niemu uda mi się zademonstrować Wam, jak bardzo trudno jest "odpracować" stratę na poziomie 10%. Sam jestem ciekawy, jak rozwinie się sytuacja.
Dla certyfikatu RCGLDAOPEN ustawiłem tzw. zlecenie obronne, czyli STOP LOSS, ale od razu założyłem, że mogę stracić na nim 10%. Moje zlecenie zostanie zrealizowane wtedy, gdy cena tego certyfikatu przekroczy poziom 366,50 zł. Jest to absurdalnie duża strata, ale przy naszych symbolicznych portfelach przekłada si a na koszt lunchu zjedzonego na mieście (ok. 40 zł) 😉 a wierzę, że dzięki temu będziemy mogli przez dłuższy czas poobserwować wpływ notowań złota na całościowy wynik moich inwestycji.
Warto też zauważyć, że mój PARE PERDA ustawiłem w bardzo bliskiej okolicy rocznego mínimo kursu tego certyfikatu, które wynosiło 363,24 zł.
Arbitraż kontra "niewidzialna ręka rynku"
Pomimo, że na złocie jestem obecnie kilka procent do tyłu, para niewiele zabrakło, bym nieźle zarobił. Um przy okazji udało mi się udokumentować pewną praktykę, która pokazuje, że drobny inwestor ma małe szanse na wygranie w zderzeniu z gigantami rynku. Ale najpierw trochę teorii ...
W finansach i na rynkach kapitałowych funkcjonuje pojęcie arbitrażu. Jest to taki rodzaj transakcji, w której wykorzystuje się znaną różnicę w cenie danego dobra na dwóch różnych rynkach lub na tym samym rynku, ale w dwóch różnych postaciach.
Mówiąc innymi słowy inwestor-arbitrażysta dokonuje jednoczesnego zakupu i sprzedaży tego samego "produktu", po dwóch różnych cenach, jednocześnie osiągając zysk wynikający z ich różnicy. Mianem arbitrażu określa się tylko te transakcje, w których jednocześnie zachodzi zakup i sprzedaż. Para powoduje, że wynik transakcji jest z góry znany, um co za tym idzie, tego typu transakcje nie są obarczone żadnym ryzykiem. Szczegółowe informacje o możliwościach arbitrażu na Giełdzie Papierów Wartościowych możecie znaleźć w tym dokumencie.
Jak to się ma do mojego certyfikatu na złoto? Jak wiecie ja jestem inwestorem pasywnym, który stara się nie spoglądać w aktualne notowania. Ale Zbyszek para co innego! Zanim ruszą notowania giełdowe, analizuje sytuację, przegląda tabele ofert i szuka okazji. 17 marca na certyfikacie na złoto RCGLDAOPEN mieliśmy właśnie taką potencjalną okazję.
Notowania w poprzednim dniu obrotu zamknęły się na poziomie 419,51 zł. W poniedziałek 17 marca, po kryzysowym weekendzie na Ukrainie, przed otwarciem notowań około godziny 8:30, Zbyszek zauważył w tabeli ofert czekające zlecenie zakupu 22 sztuk RCGLDAOPEN po każdej cenie (PKC). Takie zlecenie ma para fazer siebie, że na jego podstawie wyliczany jest maksymalny kurs otwarcia posiadający odpowiedni "bufor". W efekcie hipotetyczny kurs na otwarcie notowań wynosił aż 432,00 zł, czyli o 2,98% wyżej niż poprzednie zamknięcie. Jednocześnie bardzo mało prawdopodobne było, że Raiffeisen & # 8211; emitent tych certyfikatów & # 8211; wrzuci na rynek RCGLDAOPEN w cenie o 3% wyższej niż ostatnie zamknięcie. Uśmiechnąłem się i szykowałem się do sprzedania mojego "złotego" certyfikatu, co pozwoliłoby mi ładnie zarobić w stosunku do ceny 406,90 zł, za którą go kupiłem.
W tabeli ofert widziałem, że czeka tam już przeciwstawne zlecenie sprzedaży czterech certyfikatów po 420 zł. Kolejnych ofert nie widziałem (w standardow oferecendo db Makler inwestor widzi w tabeli ofert tylko po jednym zleceniu kupna i sprzedaży), ale miałem nadzieję, że Raiffeisen jak zwykle z opóźnieniem wejdzie na rynek i że takich cwaniaków, jakim ja próbowałem być tego dnia, nie jest zbyt wielu.
Jeszcze przed 9:00 (dokładnie o 8:53) dałem zlecenie sprzedaży mojego certyfikatu za 429,00 zł i liczyłem na to, że stoi sobie grzecznie w kolejce do zaspokojenia kogoś, kto chciał go kupić Po Każdej Cenie.
Wybija 9: 00 ... giełda rusza, ale ... do transakcji na certyfikatach RCGLDAOPEN nie dochodzi! Minuta, dwie, trzy, cztery ... não eu powoli zaczęło do mnie docierać, że pewnie niewyspana mityczna "niewidzialna ręka rynku" właśnie się zbudziła i coś tam manipuluje ...
Notowania ruszyły dopiero o 9:06:58. Co je powstrzymywało? Ruszyły dopiero wtedy, gdy & # 8211; jak co dzień & # 8211; Raiffeisen wprowadził do obrotu 1000 certyfikatów. Na potwierdzenie tego co piszę załączam ekrany wykonane w aplikacji na komórce. Co jeszcze można wywnioskować z tych ekranów?
Notowania ruszyły dopiero wtedy, gdy Raiffeisen wrzucił swoje zlecenie. Czy to norma? Czy rynek nie powinien się otwierać o 9:00 dla wszystkich & # 8211; zwłaszcza, gdy w kolejce czekają zlecenia do realizacji po obydwu stronach? Widać, że kolejna transakcja doszła do skutku dopiero o 9:08:41.
Não há comentários sobre este artigo. Taka opcja jest dostępna w biurach maklerskich, ale jest zazwyczaj dodatkowo płatna. Nadal jednak nie rozumiem dlaczego notowania ruszyły z kilkuminutowym opóźnieniem. Tego mógłbym dowiedzieć się składając reklamację ...
Nie zarobiłem, ale przynajmniej mam ciekawy przykład na, jak można "przygotować" sobie transakcję na mało płynnych (z niskim obrotem) instrumentach finansowych obserwując tabelę ofert przed rozpoczęciem notowań.
Co zrobię w kwietniu?
W kwietniu do mojego portfela trafi kolejne 200 zł. Konsekwentnie zamierzam dokupić w tym miesiącu jedną sztukę ETFSP500. Pozostałą gotówkę (około 140 zł) odłożę znowu na koncie oszczędnościowym. Przyda mi się do zakupów w maju. Może dokupię wtedy kolejny ETF, np. dez odzwierciedlający WIG20.
Szczerze mówiąc planowałem monitorować sygnały inwestycyjne dotyczące ETF-ów za pośrednictwem rozwiązania Squaber, ale okazało się, że w chwili obecnej serwis jeszcze tego nie umożliwia. Zostawię go zatem do rozpoznania Zbyszkowi 🙂 Za para Squaber ma inną bardzo ciekawą dla mnie "funkcjonalność" & # 8211; i to nie tyle związaną z samą usługą internetową, ale z ludźmi, którzy za nią stoją.
Według zapewnień producenta każdy, kto skorzysta ze Squabera, uzyskuje dostęp do osobistego doradcy klienta. Eu nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na pytania odpowiadają posiadacze licencji maklera papierów wartościowych! Tego typu kontakt dostępny jest zarówno dla płacących użytkowników Squabera, jak i osób, które bezpłatnie testują usługę (takie testy dostępne są przez 7 dni).
Paradoksalnie & # 8211; ja właśnie w takiej możliwości kontaktu widzę największą korzyść dla mnie (przy mojej pasywnej strategii inwestowania). Od czasu do czasu chętnie wrzuciłbym ekspertowi konkretne pytania, ale jak dotychczas tego typu fachowe i szczegółowe porady nie były dla mnie dostępne z prozaicznej przyczyny & # 8211; żeby mieć dostęp do maklera w biurze maklerskim trzeba disponować portfelem o minimalnej wielkości kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych. A ja nie wiążę z rynkami kapitałowymi aż tak ambitnych planów ...
A w Squaberze można to mieć za darmo lub za cenę kilkudziesięciozłotowego miesięcznego abonamentu. Szczerze mówiąc zastanawiam się, jak po takiej zachęcie z mojej strony jego produtor poradzi sobie z obsługą Waszych zapytań 😉
Ja uciąłem już sobie pogawędkę z Piotrem Baronem & # 8211; jednym z tamtejszych maklerów. Pytałem zarówno o funkcjonalność Squabera, jak i to co mam zrobić z tym niefortunnym złotem. Zapytałem w sposób proszący się o krytykę & # 8211; ogólny i nieprecyzyjny. Piotr odpowiedział obszernie i spokojnie. No ale wie, że odpowiada blogerowi. Ciekawe, czy Wy będziecie równie zadowoleni z obsługi 🙂
Odpowiedzi maklera.
Michał: Mam w portfelu ETFSP500 i certyfikat na złoto RCGLDAOPEN. Zauważyłem, że Squaber nie monitoruje tych instrumentów. Czy planujecie dodanie sygnałów inwestycyjnych także dla certyfikatów i indeksów?
Piotr: Na ten moment nie planujemy dodawać do Squabera tego typu instrumentów. Obecnie jesteśmy na etapie weryfikacji naszego produktu i zbierania opinii od jego pierwszych Użytkowników. Do tej pory nikt nie zgłosił propozycji dodania tych instrumentów. Dla przykładu: pojawiły się głosy, że warto dodać indeksy giełdowe i ten temat mamy już na ukończeniu i niedługo rozwiązanie pojawi się w wersji produkcyjnej. W dalszej kolejności dodamy spółki notowane w EUA.
W tym momencie każdy głos jest dla nas bardzo ważny, więc jeśli ktokolwiek ma sugestie co dodać, co powinno działać lepiej, czego brakuje, to z chęcią ich wysłuchamy. Cały czas nad Squaberem pracuje spory zespół ludzi i ciekawe uwagi mają szansę na szybkie wdrożenie, ponieważ robimy para narzędzie dla naszych Użytkowników & # 8211; ich zadowolenie jest dla nas najważniejsze ponieważ motywuje do rozwijania projektu. Oczywiście również nie zamierzamy pozostać obojętni w zamian za otrzymaną pomoc.
Michał: Mam w portfelu certyfikat RCGLDAOPEN. Kupiłem go za 406,90 zł. Obecnie kosztuje 389,47 zł, czyli 4,46% mniej. Trzymać czy ciąć straty i sprzedać?
Piotr: Kluczowym aspektem dla odpowiedzi na Twoje pytanie jest zastanowienie się "Dlaczego kupiłeś ten certyfikat w danym momencie"? Kwota zakupu wskazuje, że albo testujesz sobie to rozwiązanie i dużo łatwiej Cien o que é testuje posiadając instrument w portfelu albo, np. rozpoczynasz systematyczne inwestowanie w złoto (lub szerzej zdefiniowany portfel, którego złoto jest elementem). Bez znajomości Twojej strategii (abstrajjąc od tego, czy jest ona dobra czy zła) nie da się odpowiedzieć na tak postawione przez Ciebie pytanie & # 8211; naprawdę. Ja uważam, że złoto trochę urośnie przez kilka dni, ale co to wnosi do Twojego portfela? Po prostu nie wiem, bo nie wiem, co chcesz osiągnąć tą inwestycją i dlaczego się na nią zdecydowałeś. Co więcej, jeśli ktokolwiek potrafi Ci odpowiedzieć na tak postawione pytanie, para delikatnie mówiąc nie ma racji.
Kilka przykładów jak ogólnie można podejść do tej straty z punktu widzenia strategii jaką się stosuje poniżej:
Przy założeniu, że był to zakup spekulacyjny, czyli chciałeś zarobić 10% ryzykując maksymalnie 2% & # 8211; już na samym początku powinieneś mieć plan, że jeśli stracisz 2% para sprzedajesz i będziesz próbował kupić w innym momencie. Oczywiście zlecenia typu stop loss mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Para o czym trzeba pamiętać para, śe jeśli stracisz 2%, para aby wrócić do poziomu wyjścia musisz zarobić 2,04% ale jekli stracisz 50%, para żeby wrócić do poziomu wyjścia (odzyskać kapitał) musisz już zarobić 100%. Dodatkowo jeszcze przy kalkulacji wyniku trzeba dodać prowizje od kupna i sprzedaży & # 8211; nie wiem jaką masz ofertę ze strony DM, ale podejrzewam, że łączne koszty będą oscylować wokół 0,5%. Lepiej stracić okazję niż pieniądze. Natomiast przy założeniu, że Twoja inwestycja miała być lokatą na lata, oczywiście sprawa wygląda trochę inaczej. Tutaj klasycznym błędem jest to o czym rozmawialiśmy w sobotę "mamãe do zainwestowania x tys zł i muszę to zrobić już teraz do końca tygodnia". Z punktu widzenia DM świetna decyzja, jednak z punktu widzenia finansów inwestora już niekoniecznie. Nie rzucajmy się na głęboką wodę z oszczędnościami życia, podzielmy to na części, sprawdźmy jak reagujemy na straty i jak reagujemy na zyski a zaoszczędzimy po pierwsze nerwów, a po drugie pieniędzy. W końcu to inwestycja "na lata" i nie musisz wszystkiego kupić już w najbliższy poniedziałek. Więc tutaj spodziewałbym się, że 4% straty nie jest Ci straszne, ponieważ w kontekście całego Twojego majątku, to jest dużo mniej i za jakiś czas, zgodnie z planem, powiększysz pozycję. Mam też nadzieję, że inwestujesz również w coś innego niż złoto & # 8211; niby dywersyfikacja prowadzi do miernoty i jest najbardziej wyświechtanym słowem nós współczesnych finansach, ale warto docenić jej zalety.
Przechodząc do samego instrumentu to, jak to bywa w przypadku takich instrumentów, wystawiłeś się na ryzyko zmiany ceny instrumentu bazowego oraz ryzyko zmiany ceny kursu walutowego, co czyni już dla kogoś rozliczającego swój wynik w złotówkach nie lada problema, ponieważ np. złoto zyskuje ale i złoty się umacnia i inwestor "wychodzi na zero", kiedy intuicyjnie powinien zarobić. Ty byłeś z tego co widzę w gorszej sytuacji, czyli złoto Ci sięs osłabiło i złoty się troszkę umocnił i oberwałeś "dwa razy" & # 8211; na umocnieniu waluty i spadku wartości złota. Taka konstrukcja instrumentu komplikuje samą strategię & # 8211; para kolejny aspekt ważny w inwestowaniu & # 8211; zobaczmy na małych kwotach, jak w ogóle zachowuje się instrumento który chcemy wykorzystać żeby uniknąć przykrej niespodzianki.
Na koniec oczywiście pojawia się problem wyjścia z inwestycji i pytanie kiedy to zrobić? Para również trzeba zaplanować i starać się egzekwować od siebie konsekwencję. Ponieważ ludzka psychika jest zawodna, wcale nie musi być to takie proste.
Michał: Dziękuję Piotrze.
Dajcie wycisk Squaberowi i maklerom 🙂
Dla jasności: para, że Squaber jest Partnerem Miesiąca cyklu "Elementarz Inwestora" nie oznacza, że będziemy go ze Zbyszkiem zachwalać. Wręcz przeciwnie & # 8211; nie korzystaliśmy jeszcze aktywnie z tej usługi (dopiero rozpoczynamy), więc nie przeczytacie u nas jej recenzji. Mamy dla was jednak propozycję nie do odrzucenia & # 8211; zachęcamy Was maksymalnego "przedmuchania" tej usługi Waszymi testami. Autentycznie. Chcemy się przekonać, czy warto ją rekomendować i liczymy, że pomożecie nam w takim teście ...
Samego Squabera opisywali już Krzysiek z Metafinanse. pl i Radek z Humanisty na giełdzie & # 8211; zachęcam do zerknięcia. Przypuszczam, że kilka słów z własnej perspektywy doda za jakiś czas Zbyszek. Tak cia siak & # 8211; zapraszam Was do samodzielnego przetestowania tego rozwiązania.
Squaber wpisuje się w naszą filozofię jako narzędzie, które ułatwia podejmowanie decyzji i automatyzuje pewne procesy. Musicie jednak pamiętać, że bez względu na to co powiedzą Wam praownicy tego serwisu & # 8211; para tylko Wy odpowiadacie za swoje wyniki inwestycyjne, um nie makler czy analityk.
Ale najpierw przetestujcie usługę za darmo i dajcie wycisk maklerom oraz samej aplikacji! Zachęcam & # 8211; nie bójcie się zadawać im trudnych pytań. Nasz Partner gotowy jest podjąć para wyzwanie & # 8211; szczerze, to ja nie wiem, czy On wie na co się zgodził 😉
Oszczędzanie w radio i telewizji.
Powyższy artykuł jest poświęcony wyłącznie tematyce inwestycyjnej, ale jeffli brakuje Wam tematyki oszczędnościowej, a serdecznie zapraszam do słuchania dzisiaj, czyli w piątek 4 kwietnia pomiędzy 23:05 a północą "Czwórki", czyli Programu Czwartego Polskiego Radia. W Internecie oraz niektórych telewizjach kablowych (np. UPC) będzie mnie można nie tylko słuchać, ale także oglądać 🙂 Z prowadzącym programa będziemy rozmawiali na tematy związane z oszczędzaniem, budżetem domowym i inne, które opisuję na blogu.
A z kolei już jutro, czyli w sobotę 5 kwietnia o 8:50 rano będziecie mogli zobaczyć mnie w Polsat News. Wybieram się tam wspólnie z Marcinem Iwuciem, z którym pisaliśmy artykuł dotyczący "Inwestowania na przyszłość dla dzieci" i rozmawiać będziemy dokładnie na ten temat.
Uprzedzając ewentualne pytania: nie spodziewam się posiadania nagrań żadnego z tych dwóch programów.
Ciekawy jestem, czy tematyka dzisiejszego wpisu nie była dla Was zbyt & # 8222; hermetyczna & # 8221; & # 8230; Tak cia siak & # 8211; Teraz życzę Wam miłego i udanego weekendu 🙂 A już w niedzielę wieczorem będziecie mogli posłuchać kolejnego odcinka podcastu.
Zdjęcie na początku: © Trueffelpix & # 8211; Fotolia.
"Finansowy ninja" - podręcznik finansów osobistych.
Można już zamawiać moją książkę "Finansowy ninja". Para ponder 540 stron praktycznej wiedzy o oszczędzaniu, zarabianiu, optymalizacji podatkowej, negocjowaniu i inwestowaniu, które pomogą Ci zostać prawdziwym finansowym ninja i osiągnąć bezpieczeństwo finansowe.
Przewodnik po finansach osobistych, który każdy powinien przeczytać jeszcze w szkole.
Podobał Ci się ten artykuł?
Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o oszczędzaniu pieniędzy. Nie ujawnię nikomu Twojego adresu!
Jestem bardzo ciekaw jak Ci się uda dez eksperyment. Sam w przyszłości, po zakupie własnego M, myślę nad stworzeniem portfela, który na dzień dzisiejszy składałby się z 4 filarów:
Zastanawiam się jeszcze nad stałymi w czasie proporcjami, ale załóżmy, że mogłoby to być po 25%. W przypadku nieruchomości w tym wypadku chodzi oczywiście o wartość netto w sensie różnicy między wartością nieruchomości a kapitałem do spłacenia.
Z radością i zapałem siadam do czytania i wyrzekam się naśladowania będę więc w uczeniu pokładał nadzieję i na pewno (widząc wykresy) nie zemdleję.
Pozdrawiam i dziękuję za praktyczne porady i Elementarz Inwestora.
Ja zawsze się ze Zbyszkiem i jednocześnie z Buffetem zgadzałem że aby w coś inwestować to trzeba się na tym znać (chodzi mi o inwestowanie w fundy a nie w analizę techniczną) i Michala widać efekty. Poison Sp. Z., Na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha, na Alemanha. Czym się znam czyli generowaniem nowych środków.
Wnioski właśnie takie, do jakich chciałbym żebyście dochodzili.
Ja patrzę z trochê innej perspektywy & # 8211; wynik jest dla mnie nieistotny. Istotne jest żeby udało się w trakcie EI to i owo Wam pokazać o mechanizmach i emocjach 🙂 Patrząc z punktu widzenia opłacalności bądź nie & # 8211; Aktywne zarządzanie portfelem o wielkości kilkuset czy nawet kilku tysięcy złotych, para z mojej perspektywy kompletna strata czasu. Ale para moja perspektywa. Na szczęście mam też inne cele w przypadku EI, które udaje się jak na razie realizować 😉
Osobiście uważam, że energię najlepiej ładować we własny biznes, ale nie narzucam tego punktu widzenia. Ile osób & # 8211; tyle punktów widzenia i każdy z nich może być słuszny i prawidłowy. Każdy z nas sam decyduje w oparciu o własne preferencje i predyspozycje.
No dobrze ale żeby się na czymś znać trzeba się najpierw nauczyć. Michał się właśnie uczy a początkowe straty są & # 8222; zapłatą & # 8221; za tą naukę. Nie sądzę aby w nauce inwestowania dało się uniknąć strat (analogicznie jak przy nauce jazdy na rowerze upadków) nie da się nauczyć tego (inwestowania i jazdy na rowerze 😛) na sucho np. Demonstração de kkkkkk kzykkkkkkkkkkku koncie.
Oczywiście trzeba znać umiar i nauka z wykorzystaniem & # 8222; oszczędności życia & # 8221; czy pieniędzy przeznaczonych na coś innego, para słaby pomysł ale to chyba zrozumiałe & # 8230;
Podpisuję się pod tym co piszesz obydwoma rękami. Inwestujemy nadwyżki, cały EI jest akcją edukacyjną i strata nawet 100% włożonego kapitału rozpatrywana może być w kategoriach & # 8222; kosztu kursu inwestowania & # 8221; 😉
Michale a może odpowiesz na pytanie co skłoniło Ciê do inwestowania w certyfikat a nie fizyczne złoto? Czy tylko cena? Bo nawet z odpowiedzi Pana maklera Piotra wynika, że jest dużo parametrów, które mają wpływ na ich wartość. W kontekście konfliktu na Ukrainie oszczędzająco & # 8211; inwestujący raczej polecali fizyczne złoto jako zabezpieczenie.
Dziękuję za kolejny wartościowy wpis i mam nadzieję, że kolejne inwestycje będą bardziej udane 🙂
Szczerze mówiąc w całej akcji idziemy po kolei: czyli nie kupujemy instrumentów, których jeszcze nie omawialiśmy. O rachunkach maklerskich i obrocie giełdowym już pisaliśmy, węęc dlatego kupiłem certyfikat.
Jak dojdziemy do tematyki złota w EI, para zastanowimy się gdzie są plusy um gdzie minusy.
Z mojej perspektywy dużo bardziej liczy się walor edukacyjny. Zobacz komentarz Mateusza wyżej & # 8211; Do not a notícia: O que é um penteado de zombies, é um problema com a força do corpo, e sim, é o que é mais importante.
Ja sobie życzę przede wszystkim tego żeby tak udało się nam dobierać ze Zbyszkiem opcje inwestycyjne, por pokazać Wam w trakcie tego roku jak najwięcej scenariuszy i efektów zarówno udanych, jak i nieudanych & # 8222; strzałów & # 8221 ;.
Wielkie dzięki za tak szybką odpowiedź! W takim razie niecierpliwie czekam kolejnych wpisów i szykuję się na odbiór audio. Pozdrawiam 🙂
Ja również miałem okazję potestować Squabera. Pan Piotr Baron odpowiadał na moje pytania szybko i obszernie 🙂
Niestety na testach pewnie się skończy, bo (zachęcony EI 🙂) postanowiłem przemodelować swoje IKE z TFI na ETF & # 8217; e w biurze maklerskim, jednocześnie stosując strategię Buffett & # 8217; a zakładającą ich systematyczne dokupowanie. Wkładając obecnie po 200zł na miesiąc trudno płacić 50zł za dostęp do serwisu.
Tak czy inaczej też byłbym za tym, żeby Squaber rozwijał się w kierunku ETF & # 8217; ów.
Ja patrzę na to z trochę innej perspektywy: czy przydatne są dla mnie konsultacje z maklerami? Czy potrafię systematycznie korzystać z tej możliwości? Na razie sobie testuję mailami przydatność takiej komunikacji 🙂 Jeśli dojdę do wniosku, ├e mi się to realnie przydaje, para uznam, że jest to najtańsza forma kontaktu ze specjalistą. Ja biorę w tej chwili za godzinę pracy więcej niż Oni za miesiąc 😉 I uznam, że sam serwis Squaber jest czymś & # 8222; na dokładkę & # 8221; konsultacji, które kupiłem za 59 zł / m-c.
Zakładam, że policzyli sobie dobrze dez biznes i że po prostu przyjęli założenie, że 1 klient na 100 będzie ich męczył systematycznym kontaktem 🙂 Wtedy być może się to kalkuluje. Ja już wiem ile pracy jest z obsługą indywidualnych maili i na pewno sam bym tego typu usługi nie zaproponował 🙂
Tak cia siak & # 8211; Não há nenhum problema com este tipo de análise. Não há nenhum problema com o que você sabe. Você está procurando por Piotra jak na razie & # 8211; co ma dla mnie duże znaczenie.
Hej, odnośnie squabera, przyznam, że z tego nie korzystałem, ale korzystam z biznesradar. pl, który póki co jest darmowy, a ma tyle funkcji, że nie wyobrażam sobie, że mógłbym korzystać z jeszcze większej ilości. Oczywiście są alerty, też w aplikacji działającej w telefonie, są wszelkie możliwe analizy techniczne, fundamentalne, dane finansowe, informacje prasowe… I na szczęście nie ma żadnych komentarzy pracowników serwisu i tzw. maklerów 😉
Cześć, biznes radar to zupełnie inne narzędzie, w Squaberze poszliśmy trochę innym torem. Żeby u nas włączyć alerty po prostu klikasz „alert on” i my interpretujemy dla Ciebie to co się dzieje na wykresie. W biznes radarze musisz najpierw dowiedzieć się co to wstęga Bollingera i jak ją interpretować 🙂 kontakt do mnie to dodatek 😉 Informacje finansowe znajdą się już wkrótce i u nas – ponieważ chcemy dodać spółki z innych rynków potrzebowaliśmy kompleksowego rozwiązania zapewniającego dane z wszystkich rynków i pójdziemy chyba w stronę Reutersa. Dziękuję Ci za wszystkie uwagi – one pokazują w którą stronę będziemy się rozwijać 🙂
1. Zacząłeś wpis w takim minorowym nastroju, jakbyś co najmniej 30% portfela stracił. 😉 A to tylko paruprocentowe obsunięcie na złocie. 🙂 Dla czytelników chyba najważniejsze, że masz plan wyjścia w najgorszym przypadku, no i że wyjaśniasz po co to złoto – zabezpieczenie wobec sytuacji międzynarodowej.
2. Squaber – widziałem poprzednie wpisy na blogach, które wymieniłeś i nie bardzo rozumiem, dlaczego miałbym płacić w promocji 600 zł rocznie za usługę, która podaje mi wyłącznie ogólną sytuację na papierach i nie do końca wyjaśnione alerty. To może być potencjalnie ciekawe – ale z demo na stronie odnoszę wrażenie ze te alerty są bardzo proste – ot wybicie z linii trendu. Istnieją serwisy, w których można sobie ustawić dziesiątki różnych alertów i strategii wynikających z różnych sygnałów technicznych i cenowych. Zakładam, że Squaber jest narzędziem dla bardziej zaawansowanego inwestora, dla którego te 600 zł to np. 1% kapitału. Ale oni już mają pewnie obycie w bardziej rozwiniętych narzędziach. Mój portfel na IKE to obecnie 35k i nie widziałbym wartości w wydawaniu ponad 2% kapitału na to… Chociaż oczywiście się zarejestruję i przetestuję przez te 7 dni. 🙂
Witam, kiedyś sam zastanawiałem się nad kupnem certyfikatów emitowanych przez Raiffeisen, ale przyznam szczerze że zniechęcił mnie spread czyli różnica w notowaniach najlepszych ofert kupna i sprzedaży. Jeżeli chcemy kupić „od ręki” to już tracimy na początek bo musimy to zrobić po cenie sprzedaży.
PS. budowa arbitrażu ciekawa.
A ja zainwestowałem w….paliwo. Mam w garażu 100 l (5 karnistrów x 20l) na, którym co prawda straciłem już ok 5 % (sterowana obniżka cen contra Ukraina) ale ta inwestycja daje mi to niezaprzeczalny komfort a raczej nadzieję na szybki odskok do Czech, Niemiec a potem do Szwajcarii w razie …..gdyby apetyt rosjan się niespodziewanie powiększył.
No to wychodzi na to, że ja nieświadomie też zainwestowałem w paliwo, bo zatankowałem 70 litrów do baku w aucie 😉 Taki piątkowy żarcik 🙂
Ja także korzystam i polecam serwis biznesradar. pl jest całkowicie darmowy a funkcji ma mnóstwo.
Porady „maklerów” mnie nie interesują ponieważ nie mają patenty na wiedzę, dobrze wychodzi im tylko komentowanie tego co już się wydarzyło a to potrafi na swój sposób każdy. Teksty typu „można było przewidzieć” czy „kiedyś musiało to nastąpić” to taka gadka szmatka a konsekwencje finansowe ubrał zawsze ponosi klient czyli JA …
Panie Marku ma Pan absolutną rację nie mam patentu na wiedzę, ale chętnie pomogę i zwrócę uwagę na rzeczy z mojego punktu widzenia istotne w inwestowaniu 🙂 Chętnie dzielimy się wiedzą i doświadczeniami w ramach wielu innych projektów które można znaleźć w internecie, ponieważ uważamy, że wymiana doświadczeń może pomóc każdemu z nas. Podkreślę tutaj, że nie chodzi o udzielanie odpowiedzi na pytania „Co kupić aby zarobić?” ale bardziej o detale całego procesu inwestycyjnego. I po raz kolejny zaznaczę, że w Squaberze dajemy wynik analizy a nie narzędzie do analizy – analizę robią nasze algorytmy. Tutaj też pojawiły się głosy o uchylenie rąbka tajemnicy jak to wszystko działa i w związku z tym od przyszłego tygodnia będziemy powoli to opisywać w przystępnej formie 🙂 Wszelkie sugestie mile widziane! 🙂
Dajecie wynik analizy ale to zawsze inwestor podejmuje ryzyko i odpowiada własnymi środkami.
Wy zarabianie na dostępie i to jest pewny zysk w skali tysięcy użytkowników.
Zysk ” tu i teraz” bez względu na giełdę i koniunkturę.
A takie osobiste pytanie: ile Pan ma lat panie Piotrze i jakie doświadczenie giełdowe bo ze zdjęcia jest pan bardzo młody…?
Oczywiście, że inwestor podejmuje ryzyko – tak działa ta branża na całym świecie, nawet idąc do firmy AM to Pan podejmuje ryzyko. Co do mojego wieku to 26, na giełdzie nieprzerwanie od 7 lat. Aktualnie dużo bardziej interesują mnie rynki zagraniczne ale i na GPW mam część środków. Proszę mi wierzyć, że nie jeden raz w tym okresie „zaczynałem od punktu wyjścia” i ciągle się uczę jak każdy z nas tutaj i podchodzę z baaaardzo dużą pokorą zarówno do swojego doświadczenia jak i do rynku 🙂 W tym czasie udało mi się zrobić licencję maklera i doradcy. Od 2 lat prowadzę własną firmę, ostatni rok przepracowałem, a w zasadzie uczestniczyłem w tworzeniu jednego z nowych assetów w Polsce (nie chce wymieniać nazwy, żeby nie reklamować u Michała czegoś bez jego zgody 😉 ale w internecie można znaleźć o tym informacje) od kilku ostatnich miesięcy pracuję w innym domu maklerskim gdzie również wraz z moją firmą która tworzy Squabera będziemy tworzyć usługi typu AM (i inne maklerskie) ale oparte nie tylko o klasycznie polskie rozwiązania. Nie mogę też nie odnieść się do tego, że ja nie podejmuję ryzyka (a wręcz mam pewny zysk 🙂 ) zakładając własną firmę i ryzykując pieniądze moje i moich wspólników, gdzie do jakichkolwiek szacunków używamy stopy dyskontowej na poziomie kilkudziesięciu procent W moim odczuciu (i tak to dokładnie traktuję zarządzając swoimi finansami) jest to dużo bardziej ryzykowne niż giełda i inwestowanie bo po prostu nie mam jak wyjść – proszę na to spojrzeć z tej strony.
Panie Piotrze bądźmy szczerzy, gdyby Pana rekomendacje i algorytmy były trafne to nie sprzedawał by Pan dostępu do serwisu tylko inwestował leżąc pod palmą w Miami.
Wie Pan jak można bez ryzyka zarobić np. na hazardzie, giełdzie i nieruchomościach? Odpowiedź jest prosta: pisząc książki o systemach gry, programy i serwisy giełdowe i organizując szkolenia jak inwestować…
Taka jest prawda i kropka.
Masz bardzo materialistyczne postrzeganie rzeczywistości. Nie wiem jak jest w przypadku „Pana Piotra”, ale zapewniam Cię, że istnieje coś takiego jak radość tworzenia rozwiązań. Znam wiele osób, które tworzyły coś dla siebie lub dla swojej firmy, a następnie udostępniały to w formie produktów innym.
Zgadzam się, że przed twórcami Squabera stoi trudne zadanie przekonania sceptyków o przydatności tego rozwiązania (ja też podchodzę do tego typu narzędzi z dystansem). Ale sposób w jaki Ty jednym ruchem skreślasz wszystkie (podkreślam: wszystkie) publikacje czy szkolenia dotyczące inwestowania – jest po prostu niesprawiedliwy. Wydajesz wyrok w oparciu o swoje przypuszczenia.
Na szczęście to co piszesz to tylko Twój punkt widzenia, a niekoniecznie „prawda i kropka” 😉
Michał, chyba nie rozumiesz rozumiesz złota w portfelu, piszesz o bezpieczeństwie na wypadek niestablilności na rynkach finansowych a spekulujesz na certyfikacie, który niewiele ma z nim wspólnego, w razie niestabilności (takiej na serio) ten niepoparty nawet gramem złota instrument oderwie się od ceny złota i powędruje w dół.
Wbrew pozorom to nie jest artykuł o złocie 😉 Rozwinięcie tego tematu zostawimy sobie na miesiąc, w którym będziemy pisać o złocie. Wtedy będzie można na ten temat spojrzeć z szerszej perspektywy. Tu wszystko jeszcze zależy od tego, co definiujemy jako „niestabilność na serio” i na ile uznajemy ją za prawdopodobną. Były takie osoby, które wytykały mi. że nie wszedłem w certyfikat na złocie z dźwignią miesiąc temu 😉
Michał, Twojego bloga podobnie jak bloga Zbyszka czytam z wielkim zaciekawieniem i bardzo się cieszę, że został też poruszony temat inwestycji na rynkach OTC, choćby za pomocą ETF-ów.
Myślę, że planując taką inwestycję warto byłoby wspomóc się również analizą techniczną i za jej pomocą znaleźć dobry moment na wejście.
Myślę, że nadchodzi czas na inwestowanie w złoto, gdyż surowce są kolejnym etapem po akcjach w cyklu koniunkturalnym. Indeks S&P, który odwzorowuje akcje jest już bardzo wysoko i dopóki rośnie warto mieć na nim pozycję długą, a ile jeszcze będzie rósł tego nie wie nikt. Biorąc to pod uwagę myślę, że warto byłoby również rozważyć inne połączenie instrumentów niż pozycje długie zarówno na złocie jak i na S&P.
owa ,,niewidzialna ręka rynku” nazywa się przewodniczący sesji (choć w praktyce był to pewnie któryś z maklerów specjalistów).
Odpowiedź na Twoją zagwostkę dlaczego transakcje ruszyły później jest prosta:
& # 8211; stojące zlecenie PKC to taki PacMan – zjada wszystko co ma na swojej drodze – a miało w tamtym momencie tylko 5 sztuk (4×420 plus Twoja 1 szt)
& # 8211; w przypadku gdy nie ma wystarczającej ilości walorów, żeby wypełnić zlecenie PKC – notowania są zawieszane (kupno PKC zjadłoby 5szt i co dalej? – nadal chciałby kupić kolejne 17szt, czyli nadal zawieszałby notowania)
& # 8211; nadzorujący makler z GPW wstrzymał transakcje do momentu pojawienia się w arkuszu wystarczającej ilości certyfikatów, żeby zlecenie kupna PKC wypełniło się w całości.
Podsumowując, Twój arbitraż udałby się, gdybyś mógł zaoferować na maksymalnych górnych widełkach 18 szt certyfikatów (wypełnić w całości kupno PKC i żeby zmieścić się w ,,buforze”, o którym wspominasz i przy tym nie zawiesić notowań) – zauważ, że o 9:06:58 poszło jednocześnie właśnie 22 szt, po dwóch kursach.
mam nadzieje, że w miarę przejrzyście to przedstawiłem,
pozdrawiam, makler pap wart, lic 2644 😉
Dziękuję za wyjaśnienie. Już jaśniej, ale to nasuwa kolejne pytania:
Czy zlecenie PKC zawsze blokuje notowania dopóki nie ma pełnego pokrycia? Trochę to bezsensowne. Gdyby tak było, to teoretycznie można łatwo zablokować obrót tymi certyfikatami.
To co opisujesz to formalna i oficjalna reguła czy jest w tym element uznaniowości przewodniczącego sesji?
nie za bardzo zgodzę się z wyjaśnieniem jak była realizowana transakcja. Obecnie jest nowy system notowań UTP, gdzie zlecenie typu PKC ma inne prawa i jest inny sposób egzekwowania tego rodzaju zleceń…
w skrócie PKC nie zawiesza notowań nawet jak po drugiej stronie arkusza nie ma zleceń, natomiast w grę wchodzą widełki statyczne i dynamiczne określone dla danego instrumentu.
Pzdr, makler lic. 1911:)
faktycznie nieco sie zmieniło; zdawałem na starych zasadach i od tamtego czasu nie grzebałem w regulaminie UTP;)
ok, na ciągłych buy PKC z niepełnym wol ofert nie zawiesi notowoań, dodatkowo dla certyfikatów strukturyzowanych statyczne są 30%, ale czemu tamten PKC nie wziął od razu tych 4szt x 420 (prawie po kursie odniesienia) i kolejnego po 429,00 i stał jako PKC czekając na oferty? Zlecenia złożone w fazie przed otwarciem czekały i dopiero był fill kiedy mkt maker postawił swój ofer, ale już na ciągłych.
Tak jak Renton pisze, teraz już nie. Wcześniej chodziło o to, żeby PKC nie windował kursu w kosmos – zawieszało się notowania, odbywało się równoważenie rynku i puszczało notowania dalej. Teraz mimo niepełnego arkusza po drugiej stronie PKC zjada i dalej sobie wisi; gdy osiągniete zostaną dynamiczne widełki, to PKC może zostać, może zostać odrzucony, i to zarówno zawieszając jak i nie zawieszając notowań.
Tutaj sytuacja wyglądała troche jakby ,,po staremu” & # 8211; nie ma arkusza dla PKC-a – wstrzymujemy się z notowaniami, na 1szy rzut oka teraz PKC powinien zjeść to miał na drodze i czekać na kolejne. Ale żeby zbadać sprawę trzeba by zajrzeć do SZOG-u:
szczerze mówiąc nie chce mi sie wertować szogu poraz drugi 😉
wolę poczekać na wyjaśnienie kogoś kto jest na bieżąco w temacie 😉
Michale a gdzie zestawienie wydatów i kosztów za kolejne miesiace…
Szkoda ze go nie ma bo udawalo mi sie mobilizowac i spisywac i analizowac, a tak…. tez nie spisuje juz wydatków i….
Oj widzę, że szukasz wymówki. Niedobrze…
Zbiorcze podsumowanie stycznia, lutego i marca ukaże się w połowie kwietnia. Przynajmniej taki mam plan.
Ech, chyba masz rację…
ale jak robiłeś to regularnie to ja na drugi dzien maxymalnie rachuneczki dopisywalam do Excella, a tak czekaja popakowane w opakowania „miesieczne”…
“Kupiłem kolejną sztukę ETF S&P 500 oraz, zgodnie z wcześniejszym planem i na fali niepokojących sygnałów płynących z Ukrainy, zakupiłem certyfikat na złoto RCGLDAOPEN.”
dlaczego prowizja taka niska, skoro w DB jest 1%+100USD?
nie rozumiem, tego wyliczenia prowizji na ETF.
Mam konto w BOŚ pewnie ponad 10lat, parę lat mnie nie było na rynkach brak czasu i gdzie inadziej zarabiam, ale zastanawiam się nad powrotem, sprzedałem trochę akcji, które miałem, DB jak piszesz ma super prowizje zachęcają do małych transakcji + konto bez karty.
Wytłumacz mi proszę te prowizje od ETF.
Czekam na ten nowy temat o złocie idealna pora na to.
Popieram też Rafało co napisał April 4, 2018 at 12:38.
Ja kupuję wyłącznie ETFy notowane na GPW, czyli płacę „krajową” prowizję – w db Makler = 0,19%.
Narazie moje benchmarki górą 🙂 Uff, cieszę się, że mój nos mnie jeszcze nie zawiódł. Ale rozumiem ciężką Michała rolę betatestera.
Istnieje wiele błędów, które popełniają inwestorzy. Tobie udało się popełnić 3 spotykane zazwyczaj u „początkujących”
1. Nie trzymałeś się obranej na początku strategii.
2. Bo nadarzyła się okazja, więc chciałeś skorzystać. (bez ogromnej ilości doświadczenia szybki zysk= szybka strata)
3. Pomimo iż polecasz, aby każdy był sam dla siebie doradcą posłuchałeś się Zbyszka?
Mimo wszystko fajnie, że tak się stało - Twoi czytelnicy i Ty mogli się czegoś nauczyć 🙂 Wyciągaj wnioski i powodzenia.
Dziekuje za komentarz, ale musze od razu sprostowac to co piszesz.
1) Przeczytaj jeszcze raz prosze artykul o mojej strategii a w szczegolnosci koncowke, w ktorej przedstawiam moje plany zakupowe na kolejne miesiace.
2) Nie skorzystalem jeszcze z zadnej okazji 🙂 Bylem blisko sprzedazy z duza przebitka ale sie nie udalo.
3) Jestem sam dla siebie doradca, ale jak przychodzi ktos z „cynkiem” to go analizuje. I to mialo miejsce w tym przypadku. Zauwaz ze Zbyszek dal mi tylko znac, ze czeka PKC 🙂 Arbitraz dalby mi pewny zysk na tej jednej transakcji. Ale nie doszlo do skutku byc moze dzieki „niewidzialnej rece rynku”.
Czy cos jest niejasne? 😉
Hej Michał. Taka refleksja mi się nasuwa. Czy nie uważasz, że zacząłeś elementarz inwestora ze zbyt grubej rury ? Polecałem Twoją akcję znajomym, ale wszyscy już odpadli. Może to jest ich wina, że nie chcieli chłonąć wiedzy którą im serwowałeś, a może Twoja, że ich zbyt szybko przestraszyłeś. Według mnie niedługo zostaniesz ze swoimi inwestycjami tylko z gronem ‚specjalistów’ podążając drogą do ślepego zaułka. O ile pamiętam miałeś prowadzić akcję wspólnie z żoną. Co z tego zostało ? Czy uważasz że większość Twoich czytelników właśnie takiego stopnia skomplikowania oczekiwała po przecież „Elementarzu” ?
Co do tego Squablera, niby ciekawy projekt jednak na razie w trakcie analizy akcji na GPW daje jedynie sygnały wynikające wyłacznie z trendu tj. średnioterminowy trend wpadkowy, krótkoterminowy trend wzrostowy. Jest to trochę mało jak na aplikację za prawie 100 zł miesięcznie w abonamencie…
Czytam z zaciekawieniem wszelkie wpisy dotyczace EI jak i calego bloga twojego czy innych tutaj polecanych, i wychodze z zalozenia ze jeszcze posiadam zbyt mala wiedze by zaczac swiat inwestycji gieldowych, stad najlepszym rozwiazaniem dla mnie na inwestowanie nadwyzki kapitalu sa lokaty czy rachunki oszczednosciowe.
Jest masa rzeczy ktorych nie rozumiem czytajac te wpisy, stad taka moja decyzja :)) bede sledzil z zaciekawieniem ale jednak wole swoja energie skupic w rozwoj biznesu i powiekszania zarobkow anizeli w doglebne analizy gieldowe :))
Michale, może już o tym wspominałeś i mi umknęło.. ale myślę nad odłożeniem pewnej sumy w zagranicznej walucie na czarną godzinę – np. krachu złotówki czy czegoś podobnego. Co o tym myślisz? Czy to nie przerost formy nad treścią?
ja się mogę pochwalić, że mój portfelik elementarzysty urósł od początku o 1,3% po odjęciu prowizji ale bez odjęcia Belki 🙂
obecny skład to ETFdax i etfsp.
Michał, dzięki za wyjaśnienie ETF, myślałem, że kupujesz je bezpośrednio na rynku amerykańskim.
Co do inwestycji na giełdzie, jak parę osób tutaj zauważyło, ma małą wiedzę i wolą bezpieczniejsze przystanie, ja też tak uważam dzisiaj, suma-sumaru często po paru latach wychodzi się lepiej na bezpiecznych inwestycjach i lepiej się śpi.
Warto jednak mieć wiedzę na ten temat, bo to np pomoże nam w inwestycji w inne instrumenty finansowe.
Uśmiech na twarzy mi się pojawił jak wspomniałeś o programie plus minus Tadeusza Mosz, bardzo dobry program, zawsze na niego czekałem i na jego gości.
Od siebie dodam, że zachęcam do systematycznego oszczędzania rozciągniętego na długie lata, na tym wychodzi się bardzo dobrze.
Dziękuję Michał w Twój wkład w przekazywanie wiedzy, ja akurat jest na wyższym poziomie wiedzy niż tutaj jest przedstawiana, ale lubię wracać do podstaw.
myślę, że sama strategia wpłacania co miesiąc 200 zł (bez zbędnej instytucjonalizacji) w inwestycje finansowe jest jak najbardziej słuszna i z czadem musi prowadzić do sukcesu. Oczywiście będą wahnięcia kapitału, bo inaczej się nie da. Można uśredniać cenę zakupu danego instrumentu, można też dokonywać transferów. Co do proponowanego przez Ciebie narzędzia Sqaber, to w stosunku do możliwości jest stanowczo za drogie. Jeżeli ktoś miałby wpłacać 200 zl na inwestycje i nie licząc prowizji od kosztów transakcji i ewentualnych kosztów obsługi rachunku (nie wszystkie biura maklerskie, jak wiesz je stosują) to wydawanie jednocześnie 59 zł w promocji miesięcznie na tego rodzaju narzędzie jest strategią co najmniej nierozsądną. Co innego jeśli kwota inwestycji miesięcznie wyniesie 5000 zł. Chociaż przy takiej kwocie dostaniesz zapewne opiekę indywidualnego doradcy inwestycyjnego. Zdecydowanie więc odradzam wszystkim czytelnikom bloga Squabera, nawet w promocji. Pozdrawiam.
Jeśli ktoś rzeczywiście planuje zacząć oszczędzanie po 200 zł startując od 0 to Squaber nie jest dla niego sam osobiście bym go odradzał – 🙂 Generalnie przy takim poziomie inwestycji należy bardzo zwracać uwagę na koszty stałe tutaj szczególnie popularny jest sposób naliczania prowizji 0,2% ale nie mniej niż 7 zł. Squabera robiliśmy z myślą o inwestorach już posiadających portfel akcji o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych dla których poprawa wyniku portfela w skali roku nawet o kilka procent robi już różnicę w ujęciu nominalnym. Opieka maklera w domach maklerskich zaczyna się chyba najmniej (w zależności od domu maklerskiego) od portfela na poziomie 100 tys zł nie słyszałem aby gdzieś było to uzależnione od wysokości miesięcznych wpłat ale pewnie można się dogadać 🙂 Tutaj warto pamiętać o tym, że takiemu maklerowi będzie zależało aby środki te nie leżały spokojnie ulokowane w akcjach a generowały obrót a tym samym prowizję – warto o tym pamiętać, że to nie zawsze musi być dobre dla inwestora.
Panie Michale, nie ma drugiego metalu równie niewłaściwie ocenianego jak złoto. Od 3 lat aktywnie zajmuje się zawodowo metalami szlachetnymi i strategicznymi, a na temat złota czytałem już setki opinii. W 95% przypadkach ludzie piszący o złocie, nie maja pojęcia co piszą, nie mieli nigdy go w ręku, nie odróżniają rynku fizycznego od spekulacyjnego, a nawet fizycznego kruszcu od tzw. „papierowego złota” w postaci certyfikatów, kontraktów terminowych, funduszy ETF, itp.
W związku z tym mam małą prośbę do Pana. Jeśli chciałby Pan omawiać temat złota na swoim blogu, proszę poważnie podejśc do zadania i przygotować się najlepiej jak się da. Polecam bloga independenttrader. pl, a najlepiej lekuturę „Złoty Spisek” Ferdynanda Lipsa. Z wykształcenie jestem doradcą finansowym, a dopiero po przeczytaniu tej książki zacząłeczm rozmumieć czym jest zloto, dlaczego ludzie, którzy zwrócą się w stronę złota i kopalni, którzy wyczuli nadchodzącą hossę, wierzyli w nią i podejmowali odpowiednie decyzje, w niedalekiej przyszłości osiągną naprawdę niezwykle wysokie zyski.
Ja chętnie poczytam o złocie, inwestowanie na giełdach jak i w złoto fizyczne, może Grzesiu coś napiszesz 🙂
Apropo inwestowania w złoto i generalnie rynku złota polecam stronę gold/ a zwłaszcza ich raporty i badania dotyczące rynku złota 🙂
Dzięki na emigracji nie jestem, wolę w ojczystym języku i kogoś kto u nas inwestował i robił zakupy\sprzedawał w mennicy/sklepie.
Choć w Afryce pewnie taniej bym kupił.
Ostatnio też zastanawialiśmy się, co z tym złotem. Myślę, że cierpliwie poczekać i powinieneś wyjść na złocie na plus. Nawet nie z powodu Ukrainy, lecz zmian kursu dolara australijskiego, który jest commodity currency i sprawia, że koszty jednych z większych producentów Stanach się zmieniają.. tak więc oczekujemy wzrostu cen złota 🙂
Przy okazji też mamy na blogu portfel, niemniej jednak nie polecamy go replikować, gdyż słabo nam idzie… ale może dlatego, że podejmujemy zbyt duże ryzyko 🙂
A tak ponadto to wydaje się, że Stany słabną i może warto krótkie pozycje zająć?
mam takie pytanie do Ciebie.
Postanowiłeś w ramach EI inwestować regularnie w ETF S&P500. Taka inwestycja jest obarczona ryzykiem walutowym, co oznacza, że nawet jeśli indeks S&P idzie w górę, to możesz na tym tracić jeśli kurs dolara będzie spadać. Jak można się przed tym zabezpieczyć? Słyszałem o tzw hedgingu. Czy drobny inwestor może w jakikolwiek sposób zabezpieczyć się przed ryzykiem walutowym?
Niemalże idealnie wstrzeliłeś się ze swoim pytaniem. O hedgingu i możliwościach zabezpieczania w ten sposób, np. kredytów w walucie, będę pisał w maju w ramach „Elementarza Inwestora” i przy okazji omawiania tych dobrych stron rynku Forex.
No i przyszły podwyżki w DB 1,90zł teraz, szkoda, dopiero założyłem konto.
Hej a jak ustawic zlecenie stop loss w playformie db makler. Ogolnie to przydal by sie jakis post przyblizajacy dzialanie.
Trochę odgrzebuje dinozaury ale mam pytanie. Jak ustawić STOP LOSSa w db makler, bo za diabła nie mogę się tego nigdzie doszukać? Czy to się robi po prostu przez wystawienie zlecenia sprzedaży z konkretną ceną? Pamiętasz może jeszcze? Dzięki wielkie za odpowiedź. Pozdrawiam.
ja tez podlaczam sie pod prosbe Bena I Miklosza. Jak ustawic stop loss w DB Makler? czy po prostu skladajac zlecenie sprzedazy na np. czas nieokreslony?
W db maklerze klikacie opcje zaawansowane i jest pole limit ono służy do wprowadzania zleceń stop loss i stop limit :).
Dodaj nowy komentarz.
Cześć! Jestem Michał. Dzięki zarabianiu na blogu i rozsądnemu oszczędzaniu stać mnie na wiele. Chcę Ci pokazać jak zadbać o domowy budżet, wychodzić z długów, pomnażać oszczędności i samemu zadbać o godziwą emeryturę.
Pobierz bezpłatne Excele.
Już ponad 89 000 osób zapisało się na mój newsletter (zero spamu! - tylko informacje o nowych artykułach).
Zapisz się i otrzymasz zestaw 23 kalkulatorów Excel , które pomogą Ci policzyć koszty mediów, obliczyć raty kredytów, policzyć Twoją wartość netto, sprawdzić opłacalność kantorów internetowych, poznać sposoby kategoryzacji wydatków i wiele innych!
Комментариев нет:
Отправить комментарий